Forum Fanów Nicka Cave'a

I was the baddest Johnny in the apple cart


#1 2006-06-16 03:58:10

reddie

Administrator

1012600
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-06-14
Posty: 169
WWW

Ghosts... Of the Civil Dead

http://gfx.filmweb.pl/f/119878/po.7060338.jpg
"The inmates and guards of a modern, clean and efficient maximum security wing are slowly and increasingly brutalised until they erupt in violence. Dark and macabre, and based in truth, the story is told in a traditional dramatic style combined with telephone interviews and narration."

Już wkrótce napiszę, co ja sądzę o filmie. Tymczasem zapraszam do wypowiadania się w tej kwestii.


To write allowed me direct access to my imagination, to inspiration and ultimately to God. I found through the use of language, that I wrote god into existence. Language became the blanket that I threw over the invisible man, that gave him shape and form. Actualising of God through the medium of the love song remains my prime motivation as an artist./Nick's love song lecture

Offline

 

#2 2006-06-19 14:28:57

reddie

Administrator

1012600
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-06-14
Posty: 169
WWW

Re: Ghosts... Of the Civil Dead

Zatem... Co sądzę o tym filmie... Skrajnie przerażający i narysowany niepokojącymi barwami portret społeczności więziennej i społeczeństwa w ogóle. Być może słuszna w założeniu koncepcja przywrócenia moralnego porządku i bezpieczeństwa niestety upada, gdy dochodzi do fazy realizacji. Strażnicy więzienni są bowiem dokładnie tym samym, czym są więźniowie. Dochodzi do sytuacji, w której jedynym wyjściem jest - nie do końca wiadomo, z jakiej przyczyny - sadyzm, okrucieństwo, strach i szaleństwo. Miejsce staje się piekłem. W gruncie rzeczy piekłem jest to, co dzieje się w umyśle ludzkim... Cave'owi & co. udało się stworzyć opowieść (?) mroczną, wyrazistą i straszną. Pokazać, jak zezwierzęcanie człowieka prowadzi do deprawacji i eskalacji brutalności. Człowiek jest u korzeni chory, wystarczy odpowiedni bodziec, aby choroba rozwinęła się w pełni i zaczęła siać zło i destrukcję. Bohaterowie filmu są dziwaczni i pokręceni, są potworami w czystej postaci. Cave zagrał szaleńca, który nawet nie myśli, nie kontroluje swojego nieodwracalnego szaleństwa. Potrafi tylko wykrzykiwać własną wściekłość ("Officer, come here. I wanna spit in your fucking eye!") i rozprzestrzeniać ją wokół. Muszę przyznać, że ten film nie jest dla każdego widza. Może scen ekstremalnie brutalnych jest niewiele, jednak klimat nie pozwala czuć się komfortowo i bezpiecznie (w sensie psychicznym). Tak czy inaczej, bardzo polecam.


To write allowed me direct access to my imagination, to inspiration and ultimately to God. I found through the use of language, that I wrote god into existence. Language became the blanket that I threw over the invisible man, that gave him shape and form. Actualising of God through the medium of the love song remains my prime motivation as an artist./Nick's love song lecture

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl